W sobotę piłkarze Rawii odnieśli niezwykle ważne w kontekście walki o utrzymanie w lidze zwycięstwo. Komplet punktów w starciu ze Stalą Pleszew dały trafienia Mateusza Witkowskiego i Edwina Marchewki. – Cieszą trzy punkty, tym bardziej na swoim boisku. Szkoda pierwszej połowy bo mieliśmy swoje sytuacje i mogliśmy już szybko zamknąć mecz – powiedział po meczu pomocnik Rawii.
Spotkanie ze Stalą rozpoczęło się dla rawiczan bardzo dobrze. Szybko wynik otworzył Mateusz Witkowski a 18. minucie podanie Sebastiana Zagórskiego wykorzystał Edwin Marchewka, który strzelił swoją piątą bramkę w sezonie a trzecią w rundzie wiosennej. W drugiej połowie do głosu doszli goście, ale ostatecznie zwycięstwo odnieśli niebiesko-biało-czerwoni.
Cieszą trzy punkty, tym bardziej na swoim boisku. Szkoda pierwszej połowy bo mieliśmy swoje sytuacje na zdobycie kolejnych bramek i mogliśmy szybko zamknąć mecz. W drugiej połowie za bardzo się cofnęliśmy i rywal naciskał, ale nie stworzył sobie jakiś klarownych sytuacji – zauważył kapitan Rawii
W następnej kolejce podopieczni Marka Nowickiego na wyjeździe zagrają z Wartą Śrem. Będzie to kolejne ważne dla rawiczan spotkanie. Jak przyznaje piłkarz Rawii drużyna uda się tam w konkretnym celu.
W sobotę jedziemy do Śremu po zwycięstwo! Walczymy do końca, aby zrealizować nasz cel, którym jest utrzymanie w lidze.
fot. Wojciech Kręcki/Groundhopping Wlkp.