Pięć goli padło w niedzielnym meczu 4. kolejki ligi wojewódzkiej A1 pomiędzy juniorami Rawii a Jarotą Jarocin. Ostatecznie gospodarze triumfowali 3:2.

Od samego początku meczu zarysowała się przewaga gospodarzy, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce oraz wykorzystywali błędy gości tworząc sytuacje bramkowe. Aktywny pod bramką Jaroty był Filip Buliński. Brakowało jednak skutecznego wykończenia akcji. Gospodarze swój cel osiągnęli w 38. minucie. Wówczas faulowany w polu karnym był Buliński. Arbiter główny wskazał na „jedenastkę” a do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem dał Rawii prowadzenie.

Więcej emocji piłkarze obu drużyn zostawili na drugą połowę meczu. W 59. minucie po wrzutce z rzutu rożnego zamieszanie pod bramką Michała Pastora wykorzystali goście i doprowadzili do remisu. Gospodarze nie załamali się konsekwentnie dążyli do strzelenia kolejnych goli. W 78. minucie po składnej akcji z prawej strony boiska prowadzenie Rawii ponownie dał Filip Buliński. Na pięć minut przed końcem podstawowego czasu gry dwubramkowe prowadzenie dał rawiczanom wprowadzony chwilę wcześniej Bartosz Krupa, który płaskim strzałem tuż przy słupku pokonał bramkarza Jaroty. W 90. minucie goście zmniejszyli rozmiary swojej porażki.

Rawia Walbet Rawicz j.st. – Jarota Jarocin j.st. 3:2 (1:0)

Rawia: Pastor – Hankiewicz, Basty, Sikora (62′ Tatarek), Buliński (87′ Foremniak), Yemets, Wojtyczka, Kendzia (78′ Krupa), Heinze, Dziubałka (70′ Wlekliński), Samol

W ligowej tabeli podopieczni Sławomira Wendzonki z 5 punktami zajmują 4. miejsce. W następnym meczu Rawia na wyjeździe z KKS 1925 Kalisz. Mecz ten w sobotę, 10 września o godzinie 12:30.

fot. Dawid Bela, Rawicz24.pl

 

Pin It on Pinterest

Shares