Na 10. miejscu zakończyli zmagania w rundzie jesiennej w Red Box V lidze seniorzy Rawii. Drużyna w dużej mierze złożona z wychowanków klubu w 14 ligowych meczach wywalczyła 17 punktów. – Klub nadal chce promować wychowanków, ale jesteśmy otwarci również na zawodników z rejonu, którzy chcieliby rozwijać swoje umiejętności w KP RAWIA Rawicz – powiedział po zakończeniu rundy jesiennej trener Marek Nowicki.

[Jakub Kwieciński, rawia.pl]: Trenerze, rundę jesienną Rawia rozpoczęła od trzech porażek, następnie zanotowała siedem kolejnych meczów bez porażki a na zakończenie w trzech meczach z niżej notowanymi w tabeli rywalami zdobyła dwa punkty. Z czego wynikają takie wahania formy drużyny?

[Marek Nowicki]: Rzeczywiście, wyniki jednoznacznie wskazują na słabszą dyspozycję drużyny w początkowym i końcowym okresie rundy jesiennej. Taki wniosek jest jednak zbyt dużym uproszczeniem. Analiza poszczególnych meczów wskazuje, że największym problemem naszego zespołu jest skuteczna finalizacja akcji. Poza meczami z Wartą Śrem i Piastem Czekanów, gdzie sytuacji do zdobycia bramki z naszej strony było niewiele, to w pozostałych przegranych i zremisowanych meczach tworzyliśmy po kilka bardzo dobrych szans.

Można powiedzieć, że tradycyjnie już mocną stroną Rawii jest defensywa, która w 14 meczach straciła tylko 15 goli. Niestety bolączką wydaje się być brak skutecznego napastnika, który zagwarantuje większą skuteczność. Jak bardzo brak takiego piłkarza wpływa na postawę zespołu? Czy celem na zimowe okienko będzie pozyskanie takiego piłkarza a także innych nowych twarzy?

[MN]: Nasza skuteczność w defensywie wynika z bardzo dobrej organizacji zespołu w momencie gry bez piłki, szczególnie bezpośrednio po jej stracie. Ponadto, w formacji defensywnej utrzymujemy stabilizację, rzadko dochodzi tutaj do zmian personalnych. Natomiast, gdy posiadamy piłkę największy problem do rozwiązania jest w poprawie naszej skuteczności.  Nie wykorzystujemy dogodnych sytuacji z gry, a dodatkowo w rundzie jesiennej mieliśmy niską jakość i skuteczność przy wykonywaniu i finalizacji stałych fragmentów gry. I w tych obszarach jest dużo do zrobienia. Jesteśmy świadomi, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wzmocnienie drużyny o skutecznego napastnika. Działamy w tym kierunku od kilkunastu miesięcy, jednak nie jest to prosty problem do rozwiązania. W tym okresie nie stoimy jednak w miejscu, lecz poszukujemy optymalnych sposobów na stworzenie równowagi pomiędzy atakiem i obroną opierając się na posiadanym potencjale kadrowym. Przypomnę jeszcze, że w kadrze mamy Mateusza Witkowskiego, który swoimi możliwościami sprostałby naszym oczekiwaniom na pozycji nr 9. Mateusz ostatnie kilkanaście miesięcy spędził jednak na leczeniu i rehabilitacji. Cały czas czekamy na jego powrót do zdrowia.

W rundzie jesiennej debiuty w seniorskiej drużynie Rawii zanotowali Sebastian Konieczny (pucharowy mecz w Chwałkowie) oraz Filip Bałuniak (8 meczów w lidze oraz trzy w pucharze). Czy należy się spodziewać, że wiosną swoje szanse otrzymają kolejni piłkarze z juniorów starszych?

[MN]: W okresie ostatnich dwóch lat, do drużyny seniorskiej wprowadziliśmy kilkunastu juniorów. Wszyscy dostali nagrodę za swoją postawę w drużynie A1. Jeśli kolejni zawodnicy będą robić postępy i stwierdzimy, że są gotowi do gry na poziomie seniorskim, to na pewno taką szansę otrzymają. Wszystko zależy od ich systematyczności, zaangażowania i prezentowanych postaw w trakcie treningów i meczów w drużynie juniorów. Przypomnijmy, że dotarliśmy do momentu, w którym w 25 osobowej kadrze seniorów mamy 24 wychowanków. Teraz przyszedł czas na sprawdzenie, jakimi możliwościami dysponuje ta kadra. Klub nadal chce promować wychowanków, ale jesteśmy otwarci również na zawodników z rejonu, którzy chcieliby rozwijać swoje umiejętności w KP RAWIA Rawicz.

Zbliżamy się do okresu, w którym niestety znów borykać będziemy się z brakiem boiska ze sztuczną nawierzchnią. Jak zatem przebiegać będą treningi Pana drużyny w tym okresie?

[MN]: Zakończyliśmy rundę jesienną 18 listopada. Do 9 grudnia trenujemy 1-2 razy w tygodniu. W okresie przejściowym zawodnicy będą pracować indywidualnie nad podtrzymaniem parametrów wydolnościowych. Problem pojawi się w połowie stycznia, kiedy będziemy rozpoczynać okres przygotowań do rundy wiosennej. Mamy zaplanowane gry kontrolne w Żmigrodzie i Gostyniu. Niestety, nie można zaplanować okresu przygotowawczego do gry w piłkę nożną 11-osobową mając zapewniony w styczniu i lutym jeden termin treningu tygodniowo na boisku do piłki 5-osobowej. Ten sam problem dotyczy również dwóch drużyn juniorskich oraz młodszych roczników piłki 9-osobowej. Sytuacja nie jest nowa, od wielu lat pojawia się w okresie jesienno-zimowym uniemożliwiając prawidłowy rozwój piłki nożnej w naszej gminie. Mamy nadzieję, że nasze apele i merytoryczne argumenty przekonają władze do potrzeby stworzenia w najbliższym czasie warunków sprzyjających rozwojowi naszej dyscypliny.

rozmawiał: Jakub Kwieciński

fot. Alicja Pląskowska Fotografia Artystyczna

 

Pin It on Pinterest

Shares