Jedno trafienie przesądziło o wyniku sobotniego meczu 14. kolejki Red Box V ligi pomiędzy Rawią a Krobianką. Zanotowali je goście, którzy tym samym wygrali przy Spokojnej 1:0.
Sobotni mecz był starciem drużyn z różnych części ligowej tabeli. Ekipa z Krobi, walcząca o awans do IV ligi miała szansę wskoczyć na fotel lidera rozgrywek natomiast Rawia w przypadku zwycięstwa powiększyła by swoją przewagę nad zespołami będącymi w strefie zagrożonej spadkiem.
W samym sobotnim meczu kibice obejrzeli jedno trafienie. Padło ono na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy. Wówczas na z dalszej odległości zdecydował się Wojciech Bzdęga. Piłka po uderzeniu byłego piłkarza Rawii wpadła do bramki przy dalszym słupku i utrudniła skuteczną interwencję bramkarzowi miejscowych. Najlepszą okazję do wyrównania po stronie rawiczan miał Mateusz Witkowski. Napastnik Rawii po dośrodkowaniu w pole karne zdecydował się na uderzenie piłki głową. Trafił jednak w bramkarza gości.
Na kolejkę przed końcem rundy jesiennej Rawia z dorobkiem 14 punktów zajmuje w tabeli 11. miejsce. W sobotę niebiesko-biało-czerwoni w ostatnim meczu w tym roku zagrają z Polonią Kępno. Początek spotkania w Kępnie zaplanowano na 14:00.
Rawia Rawicz – Krobianka Krobia 0:1
Rawia: Sadowski – Herman (65′ Witkowski), Cierniak, Łysiak, Machi, Kowaliński (46′ Kendzia), Molka, T. Wawrzyniak (86′ Bojdo), P. Wawrzyniak, Skrzypczak (77′ Stachowiak), Cugier
fot. Bartosz Kowalski, rawicz24.pl